Znalezione w sieci #1: trochę sztuki i trochę chaosu
Żeby zapanować nad ilością napotykanych treści internetowych i żeby wyjść z blogowego marazmu, ruszam z nowym cyklem Znalezione w sieci, który – jak można się domyślić – będzie zawierał subiektywne zestawienia mniej lub bardziej ważkich ciekawostek z internetu. W pierwszym odcinku trochę sztuki, architektury, Nowaków i innych Smithów oraz Gry o tron!
1. Papadopoulos, Horvat, García, Smith i... Nowak. Oto mapa prezentująca najpopularniejsze nazwiska w krajach europejskich:
2. Zapalona wielbicielka twórczości Wesa Andersona, a zarazem założycielka strony MessyNessyChic, sporządziła listę miejsc, które idealnie wpasowałyby się w stylistykę obrazów jej ulubionego reżysera. Wśród nich znajdują się opuszczone monumentalne hotele, bary o pstrokatych ścianach, sale kinowe z przełomu wieków, przestronne sale muzealne; miejsca znajdujące się i u podnóża Alp, i w centrum Francji czy Niemiec, nad Morzem Śródziemnym czy w Indiach lub Maroko. Nawet jeśli nie jest się fanem Wesa Andersona, jest to zestawienie niezwykle urokliwych i nietypowych miejsc, które warto zobaczyć.
3. Postęp technologiczny daje nowe możliwości również artystom. Marina Abramović, Jeff Koons i Orafur Eliasson, czyli jedni z najważniejszych osobowości sztuki współczesnej, uczestniczą w projekcie przystosowania swoich dzieł do odbioru przez gogle wirtualnej rzeczywistości. Projekt ten jest częścią promocji wirtualnej galerii Acute Art zajmującą się produkcją i dystrybucją sztuki za pośrednictwem wirtualnej rzeczywistości. Więcej informacji tutaj.
4. Podróż przez różne epoki i kultury, od egipskich piramid po neofuturyzm, czyli 10 najważniejszych stylów architektonicznych, które wpłynęły na współczesną estetykę Zachodu.
5. 150 966 – ponoć tyle trupów padło na przełomie 6 sezonów Gry o tron. Przynajmniej według fanowskiego filmu zawierającego kompilację wszystkich scen śmierci z serialu:
1. Papadopoulos, Horvat, García, Smith i... Nowak. Oto mapa prezentująca najpopularniejsze nazwiska w krajach europejskich:
2. Zapalona wielbicielka twórczości Wesa Andersona, a zarazem założycielka strony MessyNessyChic, sporządziła listę miejsc, które idealnie wpasowałyby się w stylistykę obrazów jej ulubionego reżysera. Wśród nich znajdują się opuszczone monumentalne hotele, bary o pstrokatych ścianach, sale kinowe z przełomu wieków, przestronne sale muzealne; miejsca znajdujące się i u podnóża Alp, i w centrum Francji czy Niemiec, nad Morzem Śródziemnym czy w Indiach lub Maroko. Nawet jeśli nie jest się fanem Wesa Andersona, jest to zestawienie niezwykle urokliwych i nietypowych miejsc, które warto zobaczyć.
Hotel Belweder w Alpach Szwajcarskich |
Marina Abramović |
Katedra Notre-Dame w Paryżu
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz