1# Teledysk: Spike Jonze

Znacie reżyserów teledysków? Często to cenieni twórcy filmowi, których wideoklipy to także dzieła sztuki filmowej. Spike Jonze jest jednym z nich. Zyskał uznanie publiczności i krytyki takimi filmami jak Być jak John Malkovich, Adaptacje i Ona – obraz, który w 2013 roku nagrodzono Oscarem za oryginalny scenariusz – ale ogromną część twórczości Spike'a Jonze'a stanowią teledyski.

Spike Jonze od początku lat 90. wyreżyserował kilkadziesiąt klipów i współpracował z takimi solistami i zespołami jak: Beastie Boys, Sonic Youth, R.E.M., Bjork, Chemical Brothers czy Fatboy Slim. Dla wszystkich tych artystów zawsze duże znaczenie miała oprawa wizualna muzyki. Wiele klipów do ich utworów od razu zapada w pamięć, a także to zasługa Spike’a Jonze’a. Tak więc oto zestawienie kilku najciekawszych wideoklipów tego twórcy.

Beastie Boys – Sabotage (1994)

 

Kojarzycie serial kryminalny Starsky i Hutch? Opowiada on o przygodach dwóch policjantów i był popularny w latach 70. w USA. Teledysk do utworu Sabotage to właśnie parodia tej produkcji i mu podobnych. W zamyśle klip miał przypominać czołówkę fikcyjnego serialu. Pościgi, samochody, mężczyźni w krzywo założonych perukach i przyklejonymi sztucznymi wąsami – to tylko ułamek tego, co można zobaczyć na klipie. 

Björk – It’s Oh So Quite (1995)

 

To piosenka i klip z mnóstwem pozytywnych emocji. Teledysk do It’s Oh So Quite stworzono w konwencji musicalu, co idealnie oddaje charakter utworu.

Chemical Brothers – Elektrobank (1997)

 

To prosty, dynamiczny teledysk, w którym pokazano przykład przekraczania granic swoich możliwości. Pytanie za 100 punktów: poznajecie, kto zagrał gimnastyczkę? 

Fatboy Slim – Weapon of Choice (2000)

 

Kolejny przykład tego, jak dobrze sprawdzają się proste pomysły na teledyski. W kawałku Fatboy Slima aktor Christopher Walken tańczy. I to jak! Podobno Walken niegdyś grywał w musicalach, więc jak widać, zagranie brawurowej sekcji tanecznej nie sprawiło mu trudności. Ten teledysk to też przykład na to, że także znani aktorzy grają w wideoklipach. 

Björk – Triumph of Hearth (2005)

 

Tutaj dzieje się dużo więcej. W tym teledysku Björk jest w związku z kotem. Ale ich relacja musi przechodzić jakiś kryzys, bo Björk co rusz wymyka się z domu, żeby pić i śpiewać w pubach. Szwenda się nie wiadomo gdzie, tak, że zaniepokojony pan kot musi jej szukać (ma samochód i prawo jazdy, co usprawnia poszukiwania). Ostatecznie Björk i pan kot godzą się. Za sprawą pocałunku pan kot z rozmiarów kocich rośnie do rozmiarów ludzkich. Na końcu Björk i pan kot tańczą i wszyscy są szczęśliwi. 

 

Kot z teledysku był źródłem stworzenia memu Shoud I Buy a Boat?

Dynamiczność, wykorzystanie parodii i niestandardowych konwencji gatunkowych, przejaskrawienie i duża dawka absurdu – już na podstawie tych kilku klipów częściowo można scharakteryzować styl Spike’a Jonze’a. W 2003 roku wydano pierwszą część serii DVD poświęconą najciekawszym twórcom wideoklipów, na której znajdują się teledyski także Spike’a Jonze’a.

Mam słabość do teledysków, o czym pisałam już w pierwszej notce na blogu, więc niebawem pojawi się kolejny wpis o wideoklipach.