Jak poczuć magię świąt? Czyli co nam mówią filmy o świętach Bożego Narodzenia

Masz dość braku śniegu, wymuszonych przygotowań i drętwych spotkań rodzinnych? Marzysz o tym, żeby te Święta były wyjątkowe, dosłownie jak… z filmu? Jest na to kilka sposobów, nie ma gwarancji ich powodzenia, ale może warto spróbować. Poradnik tylko dla odważnych.

Kevin wie wszystko o magii świąt. Jednak Macaulay Calukin może już tego nie wiedzieć.

 

Zamiana rodzin 

Znasz kogoś, kto również ma dość bliskich i chce uciec na chwilę od swoich problemów? Możecie umówić się na drobną zamianę: ty spędzisz święta z jego rodziną, a on z twoją. Przy odrobinie szczęścia uda wam się zamienić ciałami, tak, aby nikt się nie zorientował, co jest zgrane. Po wszystkim powinniście z radością wrócić do własnych rodzin i cieszyć się wspólnie spędzanymi świętami. 

W filmie Holiday (2206) Iris i Amanda zamieniają się domami.

Znajdź świętego Mikołaja

W okresie świątecznym na ulicach miast kręci się mnóstwo brodatych gości ubranych w czerwone kostiumy. Nie wstydź się – podejdź do jednego z nich i zapytaj o prawdziwego świętego Mikołaja. Być może okaże się, że to będzie właśnie on, a jeśli nie, to poda ci adres Świętego zamieszkującego Laponię, da ci cukierka, chusteczkę do nosa albo gumę do żucia. Bądź wytrwały w swoich poszukiwaniach – w końcu uda ci się spotkać Mikołaja, a może nawet więcej – to on znajdzie ciebie.

W Ekspresie polarnym (2004) bohater nie wierzy w istnienie świętego Mikołaja, ale ostatecznie udaje mu się go spotkać.

Sposób na Ebenezera Scrooge’a

Ta metoda wiąże się z największym ryzykiem. Ma największe szanse powodzenia, gdy jesteś samotnym, zapracowanym biznesmenem, którego nie wzruszają zdjęcia małych, chorych kotków. Bądź samolubny i obojętny na innych, a możliwe, że odwiedzi cię duch, który uświadomi cię, co jest w życiu najważniejsze i jak niezwykłym czasem jest okres Bożego Narodzenia. 

Ta notka nie mogła się obyć bez nawiązania do Opowieści wigilijnej. Kadr pochodzi z ekranizacji z 2009 roku.

Otwórz się na innych

W święta miej otwarte serce: spędź czas z najbliższymi, pomóż starszej sąsiadce, porozmawiaj ze swoim psem, bałwanem (zważywszy na pogodę w tym roku, obecność śnieżnego bałwana na podwórku jest najmniej prawdopodobnym szczegółem w tym zestawieniu) lub świątecznym skrzatem. Każdy jest wart uwagi i każdy może przemówić ludzkim głosem. 

Niestety, w tegoroczne święta jest większe prawdopodobieństwo przemówienia zwierząt ludzkim głosem niż opadów śniegu. Na zdjęciu kadr z filmu Jack Frost (1998).

All You Need Is Love

Kiedy już otworzysz się na innych, masz szansę na zawarcie nowych przyjaźni. Ba, może nawet więcej. Kto wie, czy podczas jednej z nudnych imprez rodzinnych nie poznasz swojego Darcy’ego lub innego Hugha Granta. 

O świętach można wiele się nauczyć z komedii romantycznych. Na zdjęciu Colin Firth jako Mark Darcy w Dzienniku Bridget Jones (2001).

Zostań sam w domu lub pojedź do obcego miasta

Czujesz się niedoceniony przez swoich bliskich? Zniknij na chwilę: bez informowania rodziny zaszyj się na trochę sam w domu lub wyjedź gdzieś daleko. Bardzo możliwe, że ktoś zatęskni za tobą i zacznie cię szukać. Moment odnalezienia cię będzie chwilą wzruszających wyznań – poczujesz się kochany i potrzebny, a ty też docenisz bliskich.

Nie czujesz magii świąt? Obejrzyj film o Kevinie. Jest szansa, że to pomoże.

Tutaj jednak trzeba zachować umiar, żeby nie okazało się, że poszukują cię całe ekipy policyjne. Poza tym po całym zdarzeniu ciocia Grażynka może mieć ci za złe, że zamiast przyjechać do niej na kolację wigilijną, pojechałeś, nie wiedzieć czemu, do Aleksandrowa Kujawskiego. Istnieje też ryzyko, że nikt specjalnie się nie przejmie twoją nieobecnością, w końcu jesteś dorosły, a Aleksandrów Kujawski to nie Nowy Jork. 

Spoza kadru: znajdź złoty środek

Jeśli nie przemawiają do ciebie filmowe sposoby spędzania Bożego Narodzenia, zachowaj umiar. Nie przyjmuj żadnych póz, że święta cię wcale nie obchodzą lub całkowicie angażują twoją uwagę. Nie szukaj rozpaczliwie magii świąt. Spędź ten czas w zgodzie z samym sobą.

I tego Wam życzę – spędzenia czasu świątecznego tak, jak tego chcecie: obojętnie czy to z rodziną czy tylko z najbliższymi, z psem czy kotem, dobrą książkę czy filmem. Spokojnych i radosnych świąt Bożego Narodzenia!